"Berety jak beretem rzucić"

kurcze, ja ukradłam... cukierek ze sklepu jak miałam jakieś 2 lata Very Happy

(leżał, to wzięłam... jeszcze wtedy nie kumałam takich rzeczy Razz

). za to nigdy nie... hmm... nigdy nie chorowałam na astmę Smile

ja też nie chorowałam na astmę (chyba że jako Shannon)...
nigdy niebyłam normalna Very Happy

zależy w jakim sensie, ja jest pół na pół normalna Wink

za to nigdy nie rozwaliłam telewizora (za to pilot od niego tak Smile

)

ja tez nigdy tv nie rozwalilam i nigdy nie wspinałam sie po budynkach Very Happy

Ja też nie (a szkoda) i nigdy nie byłam na mundialowym meczu piłki nożnej Very Happy

haha ja też nie Cool

nigdy nie byłam za granicą Smile

Ja byłam w Niemczech i w Czechach, ale nigdy nie byłam poza granicami naszego kontynentu Smile

ja tez nie bylam na innym kontynecie niz europa i wogoole nie bylam za granica ... nigdy nie dostałam od kogos ruzgi!!! Very Happy

myśli... myśli... ja tez nie (raczej) Very Happy

i nigdy nie umiałam śpiewać

ja także nigdy nikogo nie zdradziłam.. to okropne...
ja nigdy nie jechałam na skuterze albo motorze:D

Yyy... Cheyennee od której strony zaczynasz czytać? ;D

No dobra.. Ja tez raczej nie jechałam na skuterze albo czymś tam Razz

N I G D Y nie zaciekawiły mnie Simsy 2 xD (jedynka była duuużo lepsza, ale też mi esie znudziła już dawno)

Ja tam lubię Simy2 chociaż nie mam ich na kompie;)
nigdy niee miałam telefonu z aparatem Sad

P.S
chociaż niedługo kończy mi sie umowa i marze o Noki 5200 lub 7373;D

Aktualnie mam telefon z aparatem Wink

Nigdy nie skakałam na bungee (nie wiem czy dobrze napisałam XD)

PS. Nokia 5200 jest świeeeetna, kup ją! Very Happy

Ja tez nigdy nie skakałam na bungee ale bardzo bym chciała chociaż myślę ze jakbym miała okazje to bym chyba umarła ze strachu i nie skoczyła Very Happy

Ja nigdy hmmm... nie przeczytałam PINOKIA Very Happy

nie wiem czemu Very Happy

P.S
A masz może jakiś znajomych co ja mają?? bo neiwiem czy ona jest wielka bo wszyscy mi tak mówią Very Happy

Masakra, ja Pinokia przeczytałam (jakoś) .. ale to już kiedyś >> dawnooo
Ale za to chyba nigdy nie przeczytałam nudniejszej książki od "Syzyfowych Prac" Żeromskiego. Toć to flaki z olejem... Shocked